Najwyższy czas, byście Państwo rozsmakowali się w tym niezwykłym trunku. To arystokracja wśród likierów. Zapytacie Państwo, dlaczego? Otóż jego tajemnica tkwi w wykorzystaniu najlepszego na świecie olejku różanego produkcji bułgarskiej, uzyskiwanego z płatków róż. Jego krople były droższe niż gramy złota. Barwę tego rosolisu uzyskano, wzorując się na oryginalnych, starych włoskich recepturach. Gwarantem jego jakości jest fakt, że Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Aleksander Kwaśniewski, witał w progach łańcuckiego pałacu tym właśnie rosolisem Prezydentów ośmiu państw europejskich, którzy przybyli w 1996 roku do Łańcuta na szczyt Grupy Wyszehradzkiej.